Zamek Joannitów w Swobnicy
Swobnica
Swobnica wraz ziemią bańską została nadana Templariuszom w 1234 roku, a uczynił to książę Barnim. Po 1312 roku, czyli po likwidacji zakonu Templariuszy, na mocy bulli papieskiej majątek ten przeszedł w ręce Joannitów. Zakon Joannitów przejął komandorię w Rurce, niedaleko Chojny. W 1373 roku wybuchł konflikt Joannitów z komandorii w Rurce z mieszkańcami Chojny i okoliczną szlachtą pod wodzą Hasso von Wedla. Komandoria została zdobyta przez mieszczan i splądrowana, a komtur Wilhelm von Holsten uwięziony.
Spory zostały zażegnane, ale Joannici przenieśli komandorię do Swobnicy, gdzie po 1377 roku zbudowali większy i lepiej ufortyfikowany zamek. Konflikt miał podłoże polityczne, a warto pamiętać, że Rurka i Swobnica była na Pomorzu, a Chojna w Nowej Marchii. W dodatku Joannici z Rurki, później ze Swobnicy mieli patronat nad kościołem w Chojnie. Z kolei inny przedstawiciel rodziny von Wedel był komturem jednej z komandorii Joannitów w Nowej Marchii.
Zamek w Swobnicy
Zamek w Swobnicy zbudowany został na brzegu jeziora Zamkowego, którego wody wykorzystano do zasilenia fosy, które pozostałości można oglądać do dzisiaj. Założenie zamkowe obejmowało prostokątny budynek mieszkalny i wysoka wieżę, obydwa budynki wbudowane w mur obronny. Zamek wraz z podzamczem położony był nad jeziorem i oddzielony fosą. Zamek w jakiejś formie istniał już w 1397 roku, a w 1399 doszło do kolejnego konfliktu z mieszkańcami, tym razem były to Banie. U podłoża stał prawdopodobnie wyzysk i podatki narzucane przez Joannitów. Doszło do tego, że zabity został baliw zakonu Detlev von Wallmoden na drodze z Bań do Swobnicy. Mieszczanie z Bań zostali ukarani pieniężnie i musieli ustawić krzyż pokutny w miejscu zbrodni(stał do 1533 roku). Konflikt ten nie wygasł, Joannici, którzy kupili Banie w 1483 roku, gnębili miasto podatkami i rozbierali miejskie umocnienia.
Zamek Swobnica stawał się zbyt mały dla Joannitów, dlatego powiększono go o południowe skrzydło. W 1541 roku książę wołogoski Filip I Pobożny przejął te tereny, a w 1544 roku zajął zamek w Swobnicy i mianował swojego komtura. W 1621 pożar strawił znaczną część zamku, w trakcie odbudowy zrezygnowano z południowego skrzydła. W trakcie wojny trzydziestoletniej zamek w Swobnicy zajęli Szwedzi, a po wojnie Joannici ostatecznie opuścili Swobnicę.
W 1680 roku zamek Swobnica kupiła księżna Dorota, druga żona wielkiego elektora Brandenburgii Fryderyka Wilhelma III i rozpoczęła przekształcenie zamku w Swobnicy w barokową rezydencję. Największe prace przeprowadził jej wnuk Henryk Filip, zachowując surowy zewnętrzny wygląd stojący w kontraście z bogatym barokowym wystrojem wnętrz. Pod koniec XVIII wieku zamek stał się własnością królów Prus, w rękach Hohenzollernów pozostawał do 1945 roku.
W tym stanie, z niewielkimi przeróbkami z XIX wieku zamek Joannitów w Swobnicy przetrwał do dzisiaj. Po II wojnie zamek był w posiadaniu PGR, potem osoby prywatnej i firm, które nie podjęły remontu, a zamek niszczał. Przejęty przez gminę w 2011 roku, zaczęto prace zabezpieczające.
Inne zamki Joannitów w pobliżu – zamek w Łagowie, zamek w Słońsku. Ze Swobnicy warto pojechać do Chojny, z jej zabytkami i do Cedyni.